Codzienne życie z epilepsją, Zespołem Downa, rodziną i medyczną marihuaną. Przemyślenia, doświadczenia, fakty i opinie. Miejsce, gdzie można zostawić kawałek wiedzy i kawałkiem wiedzy się poczęstować. Tu ładujemy sobie nawzajem baterie i robimy, co możemy (wspólnie), aby leczenie MM było legalne, ogólnodostępne i tanie.

środa, 29 kwietnia 2015

Wstańmy w końcu z kolan!!!




Ostatnio wielu rodziców odbija się od ściany nawet prosząc doktora Bachańskiego o zastosowanie terapii marihuana medyczną.
Otóż odpowiedzialne za taki stan rzeczy jest kierownictwo CZD ( Centrum Zdrowia Dziecka ).
Zabronili doktorowi  wdrażania do tej terapii kolejnych pacjentów - w tej chwili jest ich 15 i o ile czegoś sami jako pacjenci czy rodzice pacjentów nie zrobimy to nic się nie zmieni. Doktor jest gotowy objąć opieka w  leczeniu cannabisem 100 ciężko chorych dzieci! Musimy Mu w tym pomóc!
Jak to jednak zrobić?
Najprościej  będzie  bombardować  dyrekcję CZD  mailami ale i to może nie wystarczyć! zatem  piszmy maile z żądaniem  objęcia dziecka taka terapią do Ministerstwa Zdrowia! do rzecznika Praw Dziecka! do Episkopatu Polski! do rządu, do premiera, prezydenta !
Musimy sprawy wziąć w swoje ręce i w końcu  pokazać, że się nie ugniemy w walce o zdrowie i życie naszych  dzieci!
Mam już serdecznie dosyć  proszenia o o co nam się należy ! Konwencja Praw Człowieka, Konstytucja RP,  Kodeks Praw Pacjenta,  zwykła  ludzka przyzwoitość  gwarantuje nam  prawo do leczenia i ratowania życie wszelkimi dostępnym metodami!
y ciągle tylko prosimy, błagamy, upokarzamy się ...
Koniec z tym! koniec pokory !
Tylko nasza determinacja może coś zdziałać ...albo nadal będziemy  w punkcie wyjścia... każdy ma  prawo wyboru! ja wybieram  wysoko podniesione czoło!
Jeśli trzeba będzie to  zaskarżę państwo  polskie do Trybunału w Strassburgu, napiszę list do  Papieża albo na piechotę  pójdę do  Białego Domu....
Ewentualnie  zrobię to co już zrobiły miliony  Polaków.... wyjadę z tego zaściankowego i  barbarzyńskiego kraju.... tam gdzie się przestrzega praw człowieka!!!


3 komentarze:

  1. Wyjechać Pani mówi.. to niestety wydaje sie dobrym wyjściem, patrząc na ludzi, którzy nas otaczają .. Właśnie skończyłem czytać http://slwstr.net/pk3/2015/4/oleje-i-leki . Jest to bardzo przykre, ten człowiek jest bardzo zaangażowany w dyskredytowanie MM, pakuje to do jednego worka z szamanizmem i niebezpiecznymi zabobonami typu "wciskanie ziarenka w łydź". Pani syn również jest na tapecie (komentarze) jako "jeden przypadek, który niczego nie dowodzi", a "lekoodporna padaczka" jest w cudzyslowie... Nie wiem jaki jest generalnie cel tego człowieka, dla mnie jest zwykłą szują. Aha, no i oczywiście chodzi tu tylko o jaranie.. Pozdrawiam Panią i synka.. z nadzieją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się bym tym wpisem nie przejmowała... wdać, że pisał to wyjątkowy dyletant... człowiek, który jest w stanie piać coś takiego zaprzecza decyzjom podjętym przez rządy wielu państw, ministerstw zdrowia i wielu instytucjom.. czy można brać na poważnie takie wypociny? Inną sprawą jest to, że to przykre i złowieszcze...dyskredytujące zdrowy rozsądek ludzi walczących o zdrowie i życie i swoich bliskich.. oby ten człowiek nie musiał się znaleźć w gronie potrzebujących takiego ratunku.

      Usuń
  2. Ładnie pisze i to na tyle z plusów.

    OdpowiedzUsuń