Codzienne życie z epilepsją, Zespołem Downa, rodziną i medyczną marihuaną. Przemyślenia, doświadczenia, fakty i opinie. Miejsce, gdzie można zostawić kawałek wiedzy i kawałkiem wiedzy się poczęstować. Tu ładujemy sobie nawzajem baterie i robimy, co możemy (wspólnie), aby leczenie MM było legalne, ogólnodostępne i tanie.

środa, 17 lutego 2016

Nie jestem Bogiem!

Kiedy  Max na OIOMie walczył o życie, nawet mi przez myśl nie przemknęło z czym się będę zmagała po czasie….

Medyczna Marihuana, która uratowała Maxa i nadal  ratuje stała się powodem do  wielkich wzruszeń, uniesień i radości  ale i stała się powodem do zawiści,  szkalowania i hejtu:(

Mam strasznie mieszane uczucia…

Każdego dnia poświęcam czas i całą moją wiedzę i doświadczenie aby pomóc ludziom szukającym wiedzy, wsparcia, informacji… każdego dnia mój dom odwiedzają  ludzie poszukujący, cierpiący, chorzy lub chcący pomagać swoim bliskim.
Robię to bo sama wiem jak to jest …to poczucie bezsilności, kiedy lekarze nas olewają i zabierają nadzieję, kiedy człowiek  obija się od drzwi do drzwi i jest traktowany przedmiotowo, kiedy  z politowaniem  ktoś mówi : daj sobie spokój… ludzie umierają…
Tak strasznie dobrze wiem jak się wtedy  czuje człowiek…  jak ma ochotę walić głową w mur,  coś zrobić  ale nie wie co…nie wie gdzie, nie wie jak….
Tak więc każdego dnia rozmawiam z ludźmi… w moim domu, w fundacji, przez telefon, mailem…
NIKOMU jeszcze nie odmówiłam, od NIKOGO nie pobrałam opłaty i NIKOMU niczego nie wypomniałam i NIGDY tego nie zrobię…
Wiedząc z czym się zmagałam sama i  wiedząc  z czym się zmagają ludzie  chciałam zrobić coś dobrego…dla siebie i Maxa ale i dla innych…

Po wielu miesiącach terapii, po  zadłużeniu każdej karty kredytowej, po wypróbowaniu każdego oleju CBD na polskim ( i nie tylko ) rynku znalazłam rozwiązanie.
Znalazłam w zasadzie  ludzi, którzy dysponują wiedzą, sprzętem ale przede wszystkim otwartym sercem i umysłem….

Udało mi się ich zarazić ideą  dobrego, sprawdzonego, możliwie najtańszego produktu z Cbd na polskim rynku.

Udało się !!!  zaczęliśmy małą produkcję dla Maxia,  efekty były tak zdumiewające, że  z czasem  inni zaczęli pytać  co podaję czy też tak mogą?

Powstała marka DR.HEMP - zaproponowaliśmy  dobre i najtańsze oleje… dzięki temu dokładnie poznałam wszelkie procesy technologiczne, kruczki - sztuczki  producenckie i dystrybutorskie, tajniki  i tajemnice o których  klientom się nie mówi…

Niektóre rzeczy są  OK, inne niedopuszczane z mojego punktu widzenia. Nie oceniam jednak innych, nie robię nikomu antyreklamy, nie demaskuję mechanizmów - choć  należałoby to zrobić.  Te mechanizmy nie  zawsze dotyczą  uczciwości - najczęściej są odpowiedzią na kretyńskie uwarunkowania prawne…jednak na ich bazie  niektórzy bardziej dbają o swoje zyski niż o dobro pacjenta…

Nie wymienię z nazwy  żadnego  innego producenta ale niech to co piszę da do myślenia… Zachęcam do  pobierania od sprzedawców certyfikatów  czy badań produktu z pełnym wyjaśnieniem o co chodzi…

Zrobiłam to wszystko  aby dać innym szansę na dobre i możliwie najtańsze leczenie a tymczasem  co mnie spotyka?

Oskarżenia o to, że to i tak jest za drogie ( z czym się z resztą zgadzam ) ale oskarżenia są personalne,
TO MOJA WINA że kogoś nie stać!!
TO MOJA WINA,  ŻE WSZYSTKO DUŻO KOSZTUJE !!
TO MOJA WINA, ŻE LUDZIE SĄ CHORZY
TO MOJA WINA, ŻE NIE MA JESZCZE LAGALIZACJI
TO MOJA WINA, ŻE….!!!

Oskarża się mnie o wszystko,  zarzuca nielegalne działanie, słyszę, że moje laboratorium to firma krzak, że nie płacę podatków, i cholera wie co jeszcze !!

Moi drodzy  hejterzy!! nie mam niestety wpływu na wszystko, nie jestem BOGIEM i nie jestem  RZĄDEM, nie ODPOWIADAM za to, że toś jest biedny, chory czy zawistny!!

Chciałabym każdemu nieba przychylić ale NIE UMIEM!!!


Wszystko co robię robię tak jak potrafię najlepiej,  uczę się,  udzielam się, jeżdżę do Sejmu, Senatu, do  ministerstw…
 Robię to bo chcę i mogę ale na litość boską NIE OBARCZAJCIE MNIE ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ  ZA SWOJĄ NIEMOC !!!!

niczego nikomu nie narzucam! nikogo nie zmuszam, zatem darujcie sobie pisanie, że mój olej to cała renta!!  nie ja ta rentę ustalam !!

Nie stać mnie na rozdawanie!! i powoli zaczynam mieć  dosyć ludzi roszczeniowych, żądających, kwękających, rozgoryczonych.

Kochan ludzi, kocham to co robię i nie zgadzam się na odbieranie mi energii i osłabianie!!
Nadal będę z podniesioną głową  pomagała ludziom, którzy tego potrzebują a nie tym, którzy tego OCZEKUJĄ!!!

Przecz ode mnie narzekacze, krzykacze, marudy!!
Precz ode mnie impotenci życiowi, co to tylko mają dużo do gadania ale nic nie zrobili!!
Przecz ode mnie hejterzy, zazdrośnicy,zawistnicy!!
Przecz ode mnie ludzie małej wiary  i wielkich roszczeń!!

Do diabła z Wami!!

Przepraszam tych normalnych, pogodnych i  miłych ludzi, których na szczęście jest  100  razy więcej
Dziękuję Wam za każde ciepłe słowo, każdy ciepły gest,
Dziękuję, że jesteście i razem idziemy do przodu, nie poddajemy się, walczymy z przeciwnościami    z chorobą..
Dziękuję Wam za wasze  dobre serca, dobre emocje, dobre uśmiechy :)

Dla Was jestem zawsze i o każdej porze.
Dzięki tym  normalnym ludziom wiem, że moja praca ma sens i nie boję się pogróżek…

Z czystym sumieniem i spokojnie patrząc każdemu w oczy robię to co robię i nie zamierzam przestać. Czy to się komuś podoba czy nie.

I polecam Wam mój  olej bo jest NAPRAWDĘ NAJLEPSZY NA ŚWIECIE !!!