j
Nadeszły ciężkie momenty dla Maxa. Do tej pory wszystko było jak w bajce – niemalże całkowita redukcja ataków i doskonały rozwój. Jednak prawdopodobnie z powodu drastycznego załamania się pogody ataki epilepsji wróciły. Max jest meteopatą:( Dostaję sygnały o pogorszeniu się stanu również innych małych i dużych pacjentów w tym czasie dlatego wiążę to z tak ekstremalnym załamaniem się pogody. Napady nie są tak straszne i tragiczne jak przed MM ale są. Max nie przeżywa tego tak jak przed MM, między atakami jest uśmiechnięty. Taka pogoda ma się utrzymać jeszcze przez kilka dni. Tej nocy przeżyliśmy ciężkie chwile. Nastąpił nawrót choroby a my wciąż nie mamy stałego i łatwego dostępu do prawdziwego i sprawdzonego leku – oleju z konopi! Ratujemy się kwiatami i masłem z Bediolu i Bedrocanu...ale czy damy radę? Przy tak złej pogodzie i stanie Maxa wątpimy bo to jest za słabe lekarstwo na tak ciężką postać padaczki. Tak naprawdę to OLEJ Z KWIATÓW I LIŚCI KONOPI jest RATUNKIEM DLA MAXA a OLEJ JEST NIELEGALNY! Max jest pacjentem z najgorszymi i różnymi formami epilepsji. Do powstrzymania ataków nie wystarczy olej z CBD, jemu potrzeba THC I CBD włącznie. Bez wspólnej kombinacji tych kanabinoidów nie ma szans na normalny rozwój! Nie chcę faszerować go lekami, które niszczą jego organy i hamują jego rozwój a co najważniejsze doprowadzają do śmierci. Dlaczego do takich lekarstw, które zabijają mam refundowany dostęp a do leków, które nie mają nieodwracalnych skutków ubocznych i są najprawdopodobniej najbezpieczniejszymi lekami na ziemi z tak skutecznym działaniem grozi mi długoletni wyrok ?
Pytam. Dlaczego? Dlaczego nie możemy ratować siebie i swoich bliskich? Dlaczego ratując życie mamy być przestępcami? Kto ma prawo odebrać innym nadzieję na zdrowie? NIE! To nie NADZIEJĘ bo to FAKT POTWIERDZONY I OCZYWISTY! Dlaczego nie mogę kupić OLEJU i ratować mojego syna? Czy mam podejmować decyzje o wejściu na drogę przestępstwa? Czy mam być zrównana ze złodziejami, mordercami, oszustami i innymi typami spod ciemnej gwiazdy, do których moja osoba w ogóle nie pasuje? Czy mam stanąć przed Sądem i przyjąć karę bo chcę ratować dziecko od śmierci?
Kto ma prawo zrobić ze mnie i innych PRZESTĘPCÓW? My walczymy o życie swoje i swoich bliskich!
Chcę LEGALIZACJI KONOPI DO UZYTKU MEDYCZNEGO I NORMALIZACJI ŻYCIA I STANDARTÓW Z NIM ZWIĄZANYCH! ŻĄDAM SZACUNKU DO ŻYCIA I ZDROWIA LUDZKIEGO, ŻĄDAM WOLNOŚCI WYBORU! ŻĄDAM OLEJU A NIE PÓŁŚRODKÓW! Czy to tak wiele?
Nie chcę faszerować go lekami, które niszczą jego organy i hamują jego rozwój a co najważniejsze doprowadzają do śmierci a haj po nich jest nieporównywalnie większy niż do tak zdemonizowanego THC? Od wczoraj jest naćpany RELSEDEM czyli RELANIUM.......
To nie ty jesteś przestępcą i nawet przez moment tak nie myśl!. Ale Oni , decydenci, ...nasze cholerne prawo które jest tworzone. To Oni zabijają w świetle procedur które ich obowiązują. Patrzą na umierających ludzi też w świetle procedur. Wredne skubańce łase na pieniądze. Ja przy relanium też miałam Odlot...ale może być , bo legalnie odleciałam... prawda ?. .. Nie poddawaj się ...absolutnie nie poddawaj się. Jesteś wzorem do naśladowania.
OdpowiedzUsuńWołanie o zdrowie i życie! Dla Maksa ... ale i dla wielu tysięcy chorych. Szacunek i Powodzenia.
OdpowiedzUsuńZycze Wam powodzenia, niestety wiekszosc rzadzacych Polska to egoistyczne hieny, ale trzymam kciuki. Jestes wspaniala mama, przesylam mnostwo pozytywnej energii dla Ciebie i Maksa <3
OdpowiedzUsuńpodpisuję się obiema rękami pod tym...
OdpowiedzUsuńPani Kopacz, Panie Arułkowicz, dlaczego nie słyszałem Waszej odpowiedzi na to co się dzieje? Nie wierzę, że nic nie wiecie o MM. Tyle się działo w mediach od początku roku, Oława, Warszawa, Josh Stanley, audycje, programy, setki artykułów i materiałów w internecie. Dlaczego na to pozwalacie, co jest nie tak z waszym sumieniem i z Waszą niby-troską o ten piękny Kraj??? Czego się boicie??? Pani Doroto, jest Pani wspaniała, Pani Robi naprawdę coś OGROMNEGO dla tego kraju, wiec może Pani się spotka z Panią Kopacz (wygląda na wrażliwą osobę) i Panem Arułkowiczem i im osobiście wyjaśni o co tu chodzi, bo mam wrażenie że oni są za jakimś murem, przecież te wszystkie ich zapewnienia, że są tam na górze żeby służyć ludziom, muszą chociaż trochę znaczyć! Dziękuję Pani!!!
OdpowiedzUsuń