Codzienne życie z epilepsją, Zespołem Downa, rodziną i medyczną marihuaną. Przemyślenia, doświadczenia, fakty i opinie. Miejsce, gdzie można zostawić kawałek wiedzy i kawałkiem wiedzy się poczęstować. Tu ładujemy sobie nawzajem baterie i robimy, co możemy (wspólnie), aby leczenie MM było legalne, ogólnodostępne i tanie.

środa, 23 listopada 2016

Uśmiechnięte buzie dzieci z ZD







































Kilka dni temu dotarła do mnie informacja, że  :


Władze francuskie odrzuciły odwołanie osób z zespołem Downa i ich bliskich w sprawie emisji reklamy społecznej przygotowanej na Światowy Dzień Zespołu Downa w 2014 r. 

W pierwszej chwili zdumiało mnie, że były jakieś odwołania bo aby się odwołać musi najpierw zapaść jakaś decyzja.
Otóż tą skandaliczną decyzją był zakaz publikacji w przestrzeni publicznej spotu reklamującego Down Syndrom Day  czyli Dnia Osób z Zespołem Downa.

Dokładnie chodzi o poniższy filmik


https://youtu.be/Ju-q4OnBtNU

Rada Stanu, która jest najwyższym organem sądownictwa administracyjnego w tym kraju, uznała, że zezwolenie na publikacje uśmiechniętych twarzy osób z zespołem Downa jest niewłaściwe, ponieważ takie wyrażanie szczęścia "prawdopodobnie narusza spokój sumienia kobiet, które legalnie dokonały innych osobistych wyborów".


Prawdę mówić tąpnęło mną potężnie bo prawo wyboru działa w dwie strony!
Nie potępiam i nie oceniam wyboru kobiet, które zdecydowały się na aborcje - nie mi je oceniać. Nie godzę się jednak na to, aby ocenie podlegał mój wybór czyli urodzenie dziecka z ZD.

Nie jestem zwolenniczką aborcji ale brałam udział w czarnym proteście solidaryzując się z koncepcją prawa wyboru.
Oburza mnie podejście Francuzów, którzy wchodzą w retorykę urażonego sumienia kobiet, które leganie dokonały swojego wyboru.
otóż moim skromnym zdaniem, jeśli się dokonuje wyboru to się ponosi jego konsekwencje. 
Mam ochotę 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz